"Kochajcie teatr w sobie, a nie siebie w teatrze"
~Konstanty Stanisławski

wtorek, 22 lipca 2014

Powrót do przeszłości

Witajcie po długim czasie nieobecności. Tak jak napisałam na moim profilu facebook'owym, dziś będzie małe co nieco ;) Dostałam część zdjęć z sesji, o zapowiedzi której było tutaj.

Przed Wami pierwsza część:

















To jeszcze nie wszystkie zdjęcia. Reszta zostanie opublikowana w kolejnych tygodniach. Ja jestem bardzo zadowolona z efektów. Dzięki Martynie moje kolejne malutkie marzenie zostało spełnione :) Dziękuję, Martynka :)))))

No, dobra. Oprócz zdjęć, zupełnie na spontanie pobawiłyśmy się w kręcenie króciutkich filmików w trakcie sesji. Przez to, że na spontanie, to nie było statywu, jak nie było statywu, to wiadomo :D
A to nasze efekty:



Gwoli przypomnienia, napiszę, że wszystkie zdjęcia są autorstwa Martyny Kawy, przy współpracy z Olgą Kucal oraz Hanią Kucal. Wszelkie prawa zastrzeżone. 

Nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić Was do regularnego sprawdzania mojego bloga, w oczekiwaniu na kolejne posty i drugą część zdjęć z sesji :)

poniedziałek, 7 lipca 2014

Backstage

Witajcie, cześć i czołem!

Dzisiejszy post będzie zapowiedzią sesji zdjęciowej, która odbyła się wczoraj. Trzymałam w tajemnicy, żeby tym razem się udało :) No i się udało. Pojechałam do Nowogardu i zrobiłyśmy kawał dobrej roboty. Pracowałam z fantastycznym siostrzanym team'em: Martyną - zdjęcia, stylizacja, Olgą - makijaż, stylizacja i Hanią - zaledwie 12-letnią... fryzjerką! Dziewczyny ciężko się napracowały, żeby wyszły nam jak najlepsze zdjęcia i myślę, że się udało. Taka praca, z taką ekipą to czysta przyjemność. Mogłabym tak codziennie. Przed Wami kilka backstage'owych zdjęć jako przedsmak całej sesji w plenerze.



Taki smaaaajl! Z całą ekpią w lustrze :P




Moja zdolna fryzjerka, Hania. Należą się jej ogromne podziękowania za fryzurkę, którą udało jej się zrobić w tak szybkim tempie - dziękuję :)))


A tu z kolei z makijażystką - Olgą, która również napracowała się przy makijażu. Jestem bardzo zadowolona z efektów ;) Specjalnie dla Martyny - dygnęłam jak prawdziwa dama. 


Wyczekujcie publikacji sesji, która już wkrótce. Obiecuję, że będzie na czym "zawiesić oko" ;)
Tymczasem, do przeczytania!