Witajcie po długim czasie nieobecności. Tak jak napisałam na moim profilu facebook'owym, dziś będzie małe co nieco ;) Dostałam część zdjęć z sesji, o zapowiedzi której było tutaj.
Przed Wami pierwsza część:
To jeszcze nie wszystkie zdjęcia. Reszta zostanie opublikowana w kolejnych tygodniach. Ja jestem bardzo zadowolona z efektów. Dzięki Martynie moje kolejne malutkie marzenie zostało spełnione :) Dziękuję, Martynka :)))))
No, dobra. Oprócz zdjęć, zupełnie na spontanie pobawiłyśmy się w kręcenie króciutkich filmików w trakcie sesji. Przez to, że na spontanie, to nie było statywu, jak nie było statywu, to wiadomo :D
A to nasze efekty:
Gwoli przypomnienia, napiszę, że wszystkie zdjęcia są autorstwa Martyny Kawy, przy współpracy z Olgą Kucal oraz Hanią Kucal. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić Was do regularnego sprawdzania mojego bloga, w oczekiwaniu na kolejne posty i drugą część zdjęć z sesji :)